Od paru miesięcy nie szydełkowałam, ponieważ byłam pochłonięta robieniem karteczek świątecznych. Szukałam inspiracji w Internecie a potem starałam się zrobić coś podobnego. Na prawdę świetna sprawa! Te "karteczkowanie" sprawiało mi ogromną frajdę :) Wszystkie wspaniałe "dzieła" powstawały w pracy, robiłam je wspólnie z koleżanką Wioletką i kolegą Grzesiem :) Tak przeglądając zdjęcia stwierdzam, że Wiola specjalizowała się w stroikach, Grzesiu w dzwonkach a ja
w choinkach :)
A oto nasze dzieła:
|
Te karteczki są Grzesia :) No może poza bombeczkami :) A ta szopka? Prześliczna :) |
|
Bombeczki były Wiolety :) Papier holograficzny jest przecudny na bombki :) |
|
|
Oj duużo brokatu się używało :) Nieraz byłam cała obsypana tym brokatem :) prawie jak na zabawę karnawałową :) |
|
Również guziczki się przydały :) |
W związku z tak świątecznym postem
chciałam wszystkim życzyć wesołych świąt,
ciepłej, rodzinnej atmosfery przy wigilijnym stole,
wielu uśmiechów i wspaniałych prezentów :*