poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Zapraszam na stronę Szydełko Niki

Witajcie kochani.
Dawno mnie tu nie było. Teraz więcej publikuję na facebooku. Moja stronka to Szydełko Niki.
Publikuję tam zdjęcia swoich prac a także inspiracje i schematy znalezione w necie. Zapraszam 😊

czwartek, 23 sierpnia 2018

Kwadratowa serwetka

Dziś chciałam Wam pokazać serwetkę, która powstała dla Aliny w dowód wdzięczności za piękną niespodziankę. Pewnego razu listonosz przyniósł mi dużą kopertę wypełnioną gazetkami ze schematami 😊 Pomyślałam, że jest okazja, żeby komuś coś udziergać i tak właśnie powstała kwadratowa serwetka z kordonka maxi, wykonana szydełkiem 1,5 mm. Wzór mi się bardzo spodobał. Alinie z resztą też 😊
Oto i ona
Kwadratowa serwetka szydełkowa 
Mam nadzieję, że i Wam się ona podoba. Pozdrawiam serdecznie 😊

niedziela, 5 sierpnia 2018

Sówki dwie

Postanowiłam spróbować swoich sił w temacie amigurimi. Ale w wersji mini. Wybór padł na sówkę. Znalazłam fajny tutorial i jakoś poszło. Kordonki turkusowy karat i mięta nowosolska, szydełko 0,7 mm. 

Szydełkowa sówka mini 

Maleństwo ma 2 cm. Później powstała druga. Tym razem z włóczki. Był to prezent dla małego chłopca. 
Sówki dwie 
Myślę, że na jakiś czas mam dość amigurumi. Wolę kordonki od włóczek 😊 
Pozdrawiam odwiedzających mojego bloga. Dajcie znać czy moje sówki przypadły Wam do gustu .

piątek, 3 sierpnia 2018

Biżuteria dla mamy, nie tylko szydełkowa

Mama poprosiła o kolczyki w kolorze chabrowym, więc miałam zadanie, żeby wymyślić coś nowego. Kilka wzorów przetestowałam i nic nie wpadło mi w oko, więc trzeba było improwizować i tak powstał taki oto komplecik 

Czyli kolczyki z kółeczek:
Szydełkowe kolczyki
Potem na podstawie zdjęcie znalezionego w internecie powstały kolczyki muszelki z perełkami w środku 


Kolczyki muszelki.
Ostatnio zainteresowała mnie technika sutasz. Powstały kolczyki, później była zawieszka i jeszcze raz kolczyki, bo jednak pierwsza wersja, gdzie się dopiero uczyłam, nie była taka taka jak być powinna. Oto efekty mojego romansu z sutaszem. 
Kolczyki sutasz
A tak wygląda zawieszka 
Zawieszka sutasz
Koraliki zostały mi po starej torebce. Szkoda mi było je po prostu wyrzucić, więc czekały aż znajdę na nie pomysł. I się doczekały 😊
Mam nadzieję, że mama będzie zadowolona z przesyłki, która jest już do niej w drodze  😊 
Pozdrawiam serdecznie odwiedzających mojego bloga 😘

wtorek, 8 maja 2018

Najtrudniejsza serwetka w moim życiu

Jak zobaczyłam zdjęcie tej serwetki dawno temu to od razu na nią "zachorowałam". Jednak schematu nigdzie nie było. Dopiero na jednej grupie szydełkowej na facebooku jedna przemiła pani zrobiła ją ze zdjęcia i dała mi wskazówki. Oto i ona:
Szydełkowa serwetka 
Oj dała mi w kość, dała, ale myślę, że warto było się pomęczyć, gdyż wzór jest wyjątkowy i niespotykany. Inny niż wszystkie.

poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Urodzinowy bieżnik

Dziś chciałam zaprezentować bieżnik, który zrobiłam dla dobrej znajomej z grupy szydełkowej Domek Motka i Kordonka na Facebooku. Obie jesteśmy tam adminkami i bardzo się polubiłyśmy. Z tego wzoru już wcześniej stworzyłam bieżnik i praca nad nim szła błyskawicznie. A tak wygląda na stole u nowej właścicielki 


A taki pakuneczek wysłałam pocztą 

Kordonek maxi, szydełko 1,5 mm, kolor ecru. Pierwszy raz robiłam tym kordonkiem, robiło się całkiem przyjemnie.  
Pozdrawiam serdecznie odwiedzających mojego bloga 😊


wtorek, 24 kwietnia 2018

Serwetka mandala

Jakiś czas temu kupiłam sobie w biedronce książkę pt "SZYDEŁKO. OBRUSY. SERWETKI. OZDOBY". Znalazłam tam śliczną serwetkę. Piękną, kolorową, radosną. W święta wielkanocne zaczęłam a niedawno dokończyłam. Nie lubię chowania nitek a tym razem miałam ich bardzo dużo. Ale wydaje mi się, że efekt wart wysiłku. A oto ona:
Serwetka mandala



Serwetka nie jest zbyt duża, ma 21 cm średnicy, użyłam kordonków kaja. Największe trudności sprawiły mi turkusowe elementy, które trzeba było wyszyć szydełkiem. Jestem z niej bardzo zadowolona. A Wy co o niej myslicie?
Pozdrawiam serdecznie 😊

piątek, 30 marca 2018

Wielkanocne jajeczka

Witajcie 😊
Dziś zapowiedziane jajeczka. Tak jak pisałam były dodatkiem do świątecznych kartek. Taka dekoracja do powieszenia na gałązkach bazi. 


Moja kolekcja jajeczek

Na zrobienie takiej dekoracji wystarcza próbka kordonka nowosolskiego

Chciała bym złożyć z okazji nadchodzących świąt życzenia zdrowych i wesołych świąt, smacznego święconego oraz ciepłej rodzinnej atmosfery przy świątecznym stole😘

P.S. Dalej walczę z jakością moich zdjęć. Walkę przegrywam ale obiecuję poprawę. Tak to jest jak się robi i robótki i zdjecia na ostatnią chwilę. 

sobota, 24 marca 2018

Kolczyki dla mamy

Witam. Ostatnio zadzwoniła do mnie mama. Zgubiła kolczyki ode mnie, a że bardzo je lubiła to trzeba było zrobić nowe 😊 Akurat było przed świętami to wysłałam je z kartką świąteczną. Na wszelki wypadek zrobiłam dwie pary, żeby było co gubić 😉 A oto te kolczyki:
Szydełkowe kolczyki 


Kolczyki robiłam szydełkiem o rozmiarze 0,7 mm kordonkiem kaja.
Do kartek świątecznych postanowiłam dołączyć zawieszki jajeczka, ale o tym napiszę następnym razem.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy zaglądają na mojego bloga 😊.

środa, 20 grudnia 2017

Świąteczne ozdoby

Witam
Dziś krótko i na temat. Jako, że przygotowania, porządki itp. 

Śnieżynki i gwiazdki.  
Na choinkę i na okno. Niebieskie, gdyż mam roletę w kolorze ecru i takie powinno być widać.
Śnieżynki i gwiazdki szydełkowe
Okazało się, że niebieskich jest za mało ale chyba już nie zdążę dorobić, żeby było ich tyle, żebym była zadowolona. Z resztą, zobaczymy 😊

Aniołek. 
Robiłam go od listopada. Jakoś wyjątkowo mi to nie szło. Aż dziś się wkurzyłam (bo ile można jednego anioła robić?), wzięłam pistolet do kleju i posklejałam. Nie jestem zadowolona, ale jak mawiał mój kolega "To prototyp, nie musi być idealny". 
Szydełkowy anioł
Gwiazdki
Na oknie w kuchni. 

Zdjęcia znów słabe, ale robione wieczorową porą, więc przy słabym świetle, ale tylko teraz znalazłam chwilę czasu, żeby to wszystko udokumentować.

Życzę wszystkim zdrowych, wesołych świąt 
oraz wszelkiej pomyślności w nowym roku 2018.

poniedziałek, 20 listopada 2017

Jak znaleźć wyraźniejszy schemat szydełkowy?

Nieczytelny schemat to zawsze spory problem podczas szydełkowania. Trzeba się albo domyślać albo wytężać wzrok. Jest jednak sposób na to, żeby szydełkowanie na etapie czytania schematu nie było ciężkim zadaniem. Zawsze można spróbować znaleźć schemat w większej rozdzielczości. W tym poście pokażę jak to można zrobić, a że wiele osób teraz korzysta ze smartfonów to przestawię to właśnie pod tym kątem. A więc...


1. Zapisujemy wzór na telefonie.

2. Wpisujemy www.google.com w przeglądarkę


3. Klikamy "GRAFIKA" a następnie opcje, czyli kropeczki w prawym górnym rogu:



4. Szukamy na liście "Wersja na komputer" i zaznaczamy kwadracik:
 
5. Teraz w pasku wyszukiwania pojawiły się 3 ikonki w tym aparacik, w którego trzeba kliknąć:
6. Po kliknięciu pojawią się "Wyszukiwanie obrazem". 
Najpierw klikamy "Prześlij obraz" a następnie"Wybierz plik"


7. Teraz pokaże się "Wybierz czynność". 
Przeważnie w telefonie wygląda to tak jak na zdjęciu i klikamy "Dokumenty" 

8. Po kliknięciu "Dokumenty" pojawią się foldery, w których przechowywane są zdjęcia.
Teraz musimy poszukać naszego schematu. Najlepiej kliknąć "Galeria". 

9. Po kliknięciu schematu powinien pojawić się taki ekran. 
 Następuje wtedy wyszukiwanie obrazem

10. Efekty wyszukiwania będą wyglądały tak jak na zdjęciu. Klikamy "Wszystkie rozmiary"

11. Na koniec pojawią się wszystkie rozmiary zdjęcia. Wybieramy oczywiście to największe i zapisujemy na telefonie.
12. Czasem niestety to szukanie nie przynosi oczekiwanego skutku i pokazuje się coś takiego:
Wtedy trzeba zjechać niżej i wtedy pokaże się coś takiego:
Są to strony, na których można znaleźć to zdjęcie. Wtedy patrzymy na oznaczenia zaznaczone w prostokątach. Oczywiście wybieramy te największe .

Mam nadzieję, że wytłumaczyłam dość dokładnie. Może się zdarzyć, że nie znajdzie się większy rozmiar zdjęcia. Oznacza to, że po prostu nie istnieją inne rozmiary danego zdjęcia. Wtedy zostaje domyślać się, czy jest tam jeden słupek czy dwa ;)
Pozdrawiam serdecznie odwiedzających mojego bloga. Zostawcie info, czy wszystko zostało dokładnie wytłumaczone.

poniedziałek, 13 listopada 2017

Serwetka

Witam. 
Całkiem zapomniałam zaprezentować moją serwetkę, która powstała dla mamy na urodziny. Serwetka już dawno wysłana i niestety zostały mi tylko dwa zdjęcia, które zrobiłam przed wysyłką. Teraz zrobiła bym je inaczej, no ale cóż. A oto i ta serwetka. 



Korzystałam z tego schematu
Zdjęcia wyszły niezbyt ciekawe. Obiecuję poprawę. 
Aktualnie jestem w trakcie przygotowań świątecznych. Mam już kilka śnieżynek, ponoć w przyrodzie nie ma dwóch takich samych, więc testuję każdy schemat, który mi wpadnie w oko. Do tego powstają dwa aniołki. Jeden prawie gotowy a drugi to trudniejsze zadanie. Jest to projekt, który musi nabrać mocy urzędowej. Jeszcze trochę czasu jest to może zdążę 😉
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego bloga 😘

niedziela, 8 października 2017

Rybka amigurumi

Dziś coś jakby amigurumi. Breloczek w kształcie rybki zrobiony nie z włóczki tylko z kordonka. Improwizacja wspomagana włoskim filmikiem z YouTube. Wiem, posiada błędy, ale trudno. Moje pierwsze tego typu dzieło. Prezentuje się oto tak:


Szydełkowa rybka




Jak widać rybka dopiero co złowiona, bo haczyk jej z pyszczka wystaje 😉 
Pozdrawiam wszystkich serdecznie 😊 

poniedziałek, 11 września 2017

Bieżniczki

Ostatnio popełniłam dwa bieżniczki. Jeden z elementów a drugi ananasowy, taki trochę nietypowy. Chciałam je dziś zaprezentować, bo w końcu zrobiłam zdjęcia i wybrałam kilka, które wyglądają jako tako:
Bieżnik ananasowy


Bieżnik z elementów

Bieżniczki robiłam nitką muza 10. Szydełko 1mm ten ananasowy a 1,25mm ten z elementów. Którym lepiej się robiło? Trudno powiedzieć. Ogólnie wyszło nie najgorzej. 
Pozdrawiam serdecznie odwiedzających mojego bloga 😊

czwartek, 10 sierpnia 2017

Obrus

Długo nie zaglądałam na bloga, gdyż miałam duży poważny projekt. Dostałam od koleżanki duże ilości nitki, więc postanowiłam zrobić dla siebie coś porządnego. Wybór padł na coś na ławę. Miał być bieżnik a wyszedł obrus. Wzór, z którego wcześniej robiłam serwetkę, o której pisałam tutaj. Zacząć było łatwo, szybko było widać postępy. Oczywiście do pewnego momentu. Coraz trudniej było się zmobilizować, żeby zacząć kolejny element. Tutaj 4 elementy:


W sumie w międzyczasie miałam też pomysł, żeby zamiast bieżnika powstała bluzeczka oversize. Niestety nie wyglądało to dobrze. Nie będę tu wstawiała tych zdjęć, bo byłby śmiech na sali 😂  
Później zaczynała się kończyć nitka i mój obrus wyglądał jakby miał specjalne miejsce na wazonik lub jak koleżanka stwierdziła "na patelnię z jajecznicą". A wyglądało to tak:


Można by powiedzieć "nowatorskie podejście do obrusu". Ale na szczęście koleżanka dosłała mi niktę i już się brałam za robienie ostatniego elementu, już byłam w trakcie łączenia z całością, gdy okazało się, że w elemencie obok zrobiłam błąd. Oj było dużo nerwów, ręce mi się trzęsły i o dalszej pracy nie było mowy. Musiałam wyjść ochłonąć. Potem było prucie, plącząca się nitka, ale w końcu się udało. Oto moje największe dzieło:

Obrus szydełkowy z elementów

Myślałam, że obrus ładnie się na sznurku naciągnie podczas suszenia, ale niestety tak się nie stało. Nie mam tak dużego styropianu, żeby ładnie zblokować obrus. Myślałam może rozłożyć ręcznik na podłodze i jakoś szpileczkami ponaciągać to moje dzieło, ale chyba trochę czasu upłynie zanim do tego dojdzie. Jakoś nie przepadam za tą czynnością przy mniejszych nawet serwetkach czy podkładkach a co dopiero przy tak dużym dziele. Może kiedyś. 
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.